Trwa polityczna „wojna o krzyż” . Dotyczy to zarówno krzyża pod pałacem prezydenckim jak i szerzej, symboliki chrześcijańskiej w miejscach publicznych czy jeszcze dalej – obecności religii w sferze publicznej - państwa i społeczeństwa.
Spór przybiera w Polsce znamiona wręcz wojny religijnej. Rząd , zamiast zając się koniecznymi reformami, zajmuje się symboliką w publicznej przestrzeni na wzór rządu hiszpańskiego.
W Polsce , zamiast zadbać o miejsca pracy dla absolwentów wyższych uczelni, o reformy ubezpieczeń społecznych, i wszystkie inne o których ciągle mówią niby niezależne media, rząd zaczyna dbać o posady i stanowiska dla kolegów i ciągle mało mu władzy. Skończy się to tragedią na miarę Argentyny lub Grecji a wtedy nikt nie będzie winny, wszyscy chcieli dobrze, itd. Im większa wojna o krzyż tym większe szanse dla Prawa i Sprawiedliwości.
Selim Chazbijewicz- Profesor w Instytucie Nauk Politycznych Uniwersytetu Warmińsko- Mazurskiego w Olsztynie. Założyciel i prezes Związku Tatarów Rzeczpospolitej, poeta, członek Stowarzyszenia Pisarzy Polskich, autor kilku tomów poezji. Od 1997 do 2004 roku Imam gminy muzułmańskiej w Gdańsku, w latach 1998-2008 współprzewodniczył Radzie Wspólnej Katolików i Muzułmanów. Publicysta miesięcznika "Debata". Bloger portalu Debata.
Skomentuj
Komentuj jako gość