Milczący Marsz z Portretami w 14. Rocznicę Katastrofy Smoleńskiej
- Szczegóły
- Opublikowano: środa, 10 kwiecień 2024 22:25
10 kwietnia w 2010 r., w katastrofie samolotu Tu-154M pod Smoleńskiem zginęło 96 osób, wśród nich: prezydent Lech Kaczyński z małżonką Marią, ostatni prezydent RP na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski oraz inne osobistości, w tym najważniejsi dowódcy Wojska Polskiego. Polska delegacja udawała się na uroczystości 70. rocznicy zbrodni katyńskiej.
Rocznica została upamiętniona w wielu miejscach w Polsce, w tym na lotnisku w Wilamowie pod Kętrzynem.
Uroczystości zorganizowane przez PiS w rocznicę katastrofy smoleńskiej rozpoczęły się w środę o godz. 8 od mszy w intencji ofiar katastrofy smoleńskiej w Kościele seminaryjnym pw. Wniebowzięcia NMP i św. Józefa Oblubieńca przy Krakowskim Przedmieściu w Warszawie.
O godz. 8.41 politycy PiS, m.in. prezes partii Jarosław Kaczyński, wzięli udział w uroczystym Apelu Pamięci przed Pałacem Prezydenckim. Wcześniej w Kościele seminaryjnym na Krakowskim Przedmieściu odbyła się Msza św. w intencji ofiar.
Na chodniku przed Pałacem Prezydenckim, w miejscu, gdzie 10 kwietnia 2010 roku przez wiele dni gromadzili się warszawiacy, ustawiono pęknięty krzyż z białych i czerwonych zniczy. Za nim ustawiono zdjęcie Marii i Lecha Kaczyńskich.
W 14. rocznicę katastrofy smoleńskiej z 10 kwietnia 2010 r. delegacja polityków PiS z prezesem partii Jarosławem Kaczyńskim złożyła pod pomnikami prezydenta Lecha Kaczyńskiego i Ofiar Tragedii Smoleńskiej wieniec. I tym razem pojawiły się osoby, które chciay zakłócić uroczystość. Próbowano umieścić pod pomnikiem wieniec z napisem uderzającym w Lecha Kaczyńskiego. Na ich drodze stanął Marek Suski i Anita Czerwińska, którzy skutecznie zablokowali dostęp do pomnika.
Marszałkowie Sejmu Szymon Hołownia oraz Senatu Małgorzata Kidawa-Błońska, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz oraz prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski złożyli kwiaty pod pomnikiem ofiar katastrofy lotniczej pod Smoleńskiem na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach. Minister edukacji Barbara Nowacka nawet podczas upamiętniania ofiar tragedii nie powstrzymała się od uderzenia w poprzednie rządy Prawa i Sprawiedliwości. Mówiła o „żerowaniu na pamięci ofiar i udawaniu badań i wyjaśnień”.
W 14. rocznicę katastrofy smoleńskiej marszałkowie obu izb parlamentu upamiętnili prezydenta Lecha Kaczyńskiego, składając także wieńce przed znajdującą się w Sejmie poświęconą mu tablicą.
Następnie Hołownia i Kidawa-Błońska złożyli kwiaty przed tablicami upamiętniającymi marszałka Sejmu Macieja Płażyńskiego, wicemarszałek Senatu Krystynę Bochenek oraz posłów i senatorów, którzy zginęli w katastrofie smoleńskiej.
Marszałek Sejmu Szymon Hołownia, który w Sejmie, podczas odczytywania listy osób, które zginęły w katastrofie smoleńskiej, wymienił jedynie parlamentarzystów, pomijając nawet śp. prezydenta Lecha Kaczyńskiego i pierwszą damę Marię Kaczyńską.
To wzburzyło posłów, którzy znajdowali się w Izbie. Honor Sejmu uratował poseł Michał Wójcik, który wszedł na mównicę i odczytał pełna listę ofiar tragedii smoleńskiej..
W 14. rocznicę katastrofy smoleńskiej oddajemy hołd prezydentowi Lechowi Kaczyńskiemu i pierwszej damie Marii Kaczyńskiej oraz 94 Polakom - wojskowym, parlamentarzystom, osobom publicznym i członkom delegacji, którzy tego tragicznego dnia straciły życie - napisał ambasador USA w Polsce Mark Brzezinski.
Ambasador RP w Rosji Krzysztof Krajewski uczcił w środę pamięć ofiar katastrofy smoleńskiej, składając kwiaty w miejscu tragedii niedaleko lotniska Siewiernyj w Smoleńsku. Podczas uroczystości ambasador przypomniał o wojnie na Ukrainie, która - jak podkreślił - trwa w bliskim sąsiedztwie.
Podczas uroczystości, w której uczestniczyli dyplomaci polscy i przedstawiciele Polonii, złożono wieńce pod krzyżem stojącym obok miejsca katastrofy.
Prezydent Andrzej Duda upamiętnił ofiary katastrofy smoleńskiej, składając wieńce przed pomnikiem Ofiar Tragedii Smoleńskiej 2010 roku, pomnikiem prezydenta Lecha Kaczyńskiego na placu Piłsudskiego oraz pod tablicą poświęconą L.Kaczyńskiemu Pałacu Prezydenckim.
My dzisiaj pamiętamy o nich wszystkich – i o polskich oficerach, którzy zostali zamordowani przez Sowietów w Katyniu, i o tych, którzy tamtego strasznego dnia, w tamtą straszną sobotę 10 kwietnia 2010 roku lecieli, by oddać im hołd, i także oddali swoje życie – Prezydent @AndrzejDuda.
Wieczorem w Warszawie prezes partii Jarosław Kaczyński, wzięli udział w uroczystym Apelu Pamięci przed Pałacem Prezydenckim. Wcześniej w Kościele seminaryjnym na Krakowskim Przedmieściu odbyła się Msza św. w intencji ofiar.
- Lech Kaczyński był wielkim problemem dla Rosji i nie tylko. Dlatego musiał odejść. To był zamach - powiedział w swoim wystapieniu na Apelu prezes Kaczyński.
„Próbował skonsolidować naszą część Europy, tę środkową Europę” – mówił Jarosław Kaczyński podczas obchodów 14. rocznicy katastrofy smoleńskiej, wspominając działania swego śp. brata.
Reklama
Prezes Prawa i Sprawiedliwości przywołał osiągnięcia i działania prezydenta Lecha Kaczyńskiego w kwestii odbudowy polskiego patriotyzmu i polskiej tożsamości narodowej.
Z całą pewnością był to jeden z powodów tej tragedii, tego zamachu, bo trzeba tutaj używać słowa „zamach”. Tak, była to tragedia, ale to był zamach
— zaznaczył prezes PiS.
Była także inna część, inny aspekt polityki Lecha Kaczyńskiego. Była to próba z jednej strony osłabiania naszego najgroźniejszego przeciwnika, czyli Rosji. Chodziło o to, aby Rosję otoczyć, aby nie mogła terroryzować przy pomocy właśnie tej energetycznej broni, ale także, żeby miała po prostu mniej pieniędzy na zbrojenia, na budowanie swojej siły i agresji, która z tej siły wynika
— dodał.
Robił to naprawdę z dużą masterią, dużą skutecznością. Próbował skonsolidować naszą część Europy, tę środkową Europę
— ocenił.
Wielki problem Rosji
Tutaj także działał z pewną skutecznością. To razem wziąwszy, a na pewno wielką rolę odegrały tu takie ważne momenty jak sprawa agresji na Gruzję i interwencji mojego świętej pamięci brata
— stwierdził prezes PiS.
Te sprawy odegrały podstawową rolę w podjęciu przez naszych wrogów decyzji o tym, że ten polityk funkcjonować już nie powinien i że to powinno być rozwiązanie ostateczne
— dodał.
Stalin mawiał: „nie ma człowieka, nie ma problemu”. Lech Kaczyński był problemem. Wielkim problemem dla Rosji i nie tylko dla niej. I dlatego musiał odejść
— ocenił Kaczyński.
Giertych: Złożyłem wniosek o przesłuchanie Kaczyńskiego przy użyciu wariografu ws. jego ostatniej rozmowy z bratem
– W imieniu rodziny oficera BOR-u złożyłem taki wniosek [do prokuratury o przesłuchanie Jarosława Kaczyńskiego przy użyciu wariografu]. Myślę, że już czas, aby pan Jarosław Kaczyński zdecydował się na ten chyba ostatni akt śledztwa smoleńskiego i apeluję do niego, dlatego że to zależy od jego decyzji. Prokuratura może wystąpić do świadka z wnioskiem o zgodę na przesłuchanie go przy użyciu tzw. wariografu – powiedział Roman Giertych w rozmowie z Dorotą Wysocką-Schnepf w „Pytaniu dnia” TVP Info.
– Jego ból nie jest ważniejszy, niż ból moich klientów. Ja 14 lat reprezentuję rodziny ofiar tej katastrofy i myśmy składali chyba trzy razy ten wniosek. Za każdym razem prokuratura odmawiała – mówił dalej.
– Chciałbym, aby Jarosław Kaczyński odpowiedział na pytanie, co było przedmiotem ostatniej rozmowy jego z Lechem Kaczyńskim. Bo nie mamy innych środków dowodowych […], nikt nie był świadkiem rozmowy Jarosława Kaczyńskiego, nie był obecny przy niej w Polsce – przekazał.
– Ja nie podejrzewam Jarosława Kaczyńskiego o nic akurat w tej sprawie. Wydaje mi się po prostu, że rodziny ofiar mają prawo do tego, aby zrealizować wszystkie możliwe formy dojścia do prawdy, co się stało – dodał.
Macierewicz z wnioskiem do prokuratury. Dotyczy Tuska
Antoni Macierewicz złożył wniosek do prokuratury dotyczący związku Donalda Tuska z katastrofą smoleńską. - Jako przewodniczący podkomisji złożyłem wniosek do Prokuratury Generalnej dotyczący pana Donalda Tuska z art. 134 mówiącego o potencjalnej zbrodni zamachowej na prezydenta RP i art. 129 - powiedział.
Antoni Macierewicz poinformował w środę na antenie TV Republiki, że we wtorek złożył wniosek do prokuratury dotyczący katastrofy smoleńskiej. Sprawa dotyczy katastrofy smoleńskiej. Polityk PiS był wieloletnim szefem podkomisji, która miała wyjaśnić przyczyny katastrofy, jednocześnie lansując tezę o domniemanym zamachu.
- W dniu wczorajszym jako przewodniczący podkomisji złożyłem wniosek do Prokuratury Generalnej dotyczący pana Donalda Tuska z art. 134 mówiącego o potencjalnej zbrodni zamachowej na prezydenta RP i art. 129. Oba te artykuły dotyczą właśnie potencjalnego zamachu, działania przeciwko panu prezydentowi - przekazał na antenie TV Republika Macierewicz.
- Pierwsza część dotyczy przygotowywania wizyty pana prezydenta Lecha Kaczyńskiego i działania pana premiera Donalda Tuska lub działania jego podporządkowanych urzędników, którzy byli jego działaczami, którzy odpowiadali za realizację jego planów - dodał.
Macierewicz zwrócił uwagę także na remont Tu-154M, który miał miejsce kilka miesięcy przed katastrofą, a który maszyna przechodziła w Rosji.
Katastrofa smoleńska. Śledztwo w fazie ad personam
W środę 10 kwietnia 2024 roku rzecznik prasowy PK Przemysław Nowak przekazał, że postępowanie znajduje się obecnie w fazie ad personam, prowadzone jest przeciwko podpułkownikowi Pawłowi P. i dwóm innym rosyjskim oficerom podejrzanym o sprowadzenie katastrofy w ruchu powietrznym, następstwem czego była śmierć wielu osób. Na wniosek prokuratury sąd wydał postanowienia o tymczasowym aresztowaniu podejrzanych. Obecnie są oni poszukiwani listami gończymi. Śledztwo przedłużone jest do dnia 31 grudnia 2024 roku.
- Od początku śledztwa uzyskano łącznie kilkaset opinii biegłych różnej specjalności. Zgromadzono również bardzo dużą liczbę elektronicznych danych, które nadal są poddawane analizie. Ponadto przesłuchano ponad 1000 świadków. Akta sprawy liczą aktualnie blisko 1900 tomów — informuje prok. Przemysław Nowak.
Wyjaśnia on, iż w ramach śledztwa weryfikowanych jest równolegle wiele wersji kryminalistycznych. Wśród nich jest zarówno wersja zakładająca błędy członków grupy kierowania lotami na lotnisku Smoleńsk-Północny, wersja wskazująca na błędy załogi samolotu, wersja biorąca pod uwagę ewentualną niesprawność samolotu, jak również wersja zakładająca różnego typu formy sabotażu.
Opinie biegłych nie uprawdopodobniają wersji z jakąkolwiek formą sabotażu
Prok. Nowak przypomina, iż w 2019 roku powołano Międzynarodowy Zespół Biegłych, którego zadaniem jest wydanie, na podstawie całości materiału dowodowego (w tym wszystkich uzyskanych opinii), kompleksowej opinii w zakresie okoliczności katastrofy, w tym jej przyczyn i przebiegu. Jak zaznacza, prace tego zespołu znajdują się na końcowym etapie, a przewidywany termin wydania opinii to sierpień 2024 r.
Inne zlecone opinie zostały uzyskane. Rzecznik PK podał w komunikacie, że dotychczas uzyskane opinie biegłych nie uprawdopodobniają wersji kryminalistycznej związanej z jakąkolwiek formą sabotażu.
Na dzień 25 kwietnia 2024 roku zaplanowano spotkanie z osobami pokrzywdzonymi i ich pełnomocnikami. „Celem spotkania jest przekazanie pokrzywdzonym i ich pełnomocnikom kompleksowej informacji o przebiegu śledztwa, wykonanych do tej pory czynnościach procesowych, czynnościach których nie zrealizowano z uwagi na brak współpracy ze strony Federacji Rosyjskiej, dokonanych na obecnym etapie śledztwa ustaleniach, a także planowanych działaniach zmierzających do zakończenia postępowania. W czasie spotkanie przedstawiona zostanie także kompleksowa informacja o przebiegu współpracy Zespołu Śledczego z Podkomisją MON ds. ponownego zbadania wypadku lotniczego samolotu TU-154 pod Smoleńskiem pracującą w latach 2016-2023. Uczestniczące w spotkaniu osoby będą mogły zadawać pytania prokuratorom prowadzącym postępowanie” - zapowiedział prok. Przemysław Nowak.
Stowarzyszenie Solidarni 2010 uczciło pamięć o ofiarach tragedii smoleńskiej kolejnym Marszem z Portretami w Warszawie.
Czytaj więcej: Milczący Marsz z Portretami w 14. Rocznicę Katastrofy Smoleńskiej
Przetrwali Hansa Franka i Generalną Gubernię, ale w...